Dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że siadanie za kółkiem po spożyciu alkoholu jest błędem. Niektórzy nadal to robią, jednak ogólnie świadomość w tej kwestii jest duża. Jednak nie zawsze tak było. W czasach, kiedy motoryzacja dopiero zaczynała się rozwijać, nawet służby porządkowe nie potępiały poruszania się pojazdami mechanicznymi po wypiciu alkoholu. Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna, a pomiar trzeźwości stał się czymś oczywistym.
Kiedy alkohol zaczął być problemem?
Tak naprawdę dawniej nie uważano za problem prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu, w czym zresztą było wiele racji. W każdym razie zagrożenie życia kierowcy i innych uczestników ruchu było niewielkie, gdyż czas reakcji nie odgrywał tak ważnej roli w bezpiecznym prowadzeniu samochodu. Rzecz w tym, że pojazdy początkowo rozwijały bardzo niewielkie prędkości, a ruch na drogach był minimalny. Tym samym trudno było doprowadzić do wypadku, wymagało to szczególnego pecha, a nawet gdy się zdarzyło, konsekwencje nie były tak tragiczne, jak często ma to miejsce dzisiaj. Pijani kierowcy zaczęli być postrzegani jako problem dopiero wtedy, gdy silniki samochodów stały się mocniejsze, rozwijane prędkości były większe oraz coraz więcej ludzi posiadało auta.
Jak sprawdzić poziom upojenia alkoholowego?
W przypadku, gdy kierowca jest całkowicie pijany, rozpoznanie tego stanu nie stanowi problemu i nigdy go nie stanowiło. Niemniej jednak w przypadku nieco mniejszego upojenia często bez profesjonalnego badania nie sposób stwierdzić jednoznacznie, czy kierowca jest pod wpływem alkoholu. Stanowiło to nie lada problem w czasach, gdy jeszcze nikt nie słyszał o alkomatach. Konieczne zatem było wynalezienie urządzenie, które umożliwiłoby badanie kierowców pod kątem obecności alkoholu w organizmie.
Pierwsze urządzenie tego typu wykorzystywało półprzewodnik. Do dzisiaj używane są alkomaty półprzewodnikowe, jednak te pierwsze były zdecydowanie mniej dokładnie. Urządzenia te pojawiły się dopiero w latach 50. XX wieku i korzystali z nich jedynie policjanci kontrolujący ruch na drodze. Nikt jeszcze wtedy nie myślało tym, aby kupić sobie alkomat na własny użytek. Wydaje się jednak, że dzisiaj, w świetle restrykcyjnych przepisów, szybkich pojazdów i ruchliwych dróg jest to jak najbardziej sensowne.
Alkomat na własny użytek
Kiedyś nawet policja dysponowała alkomatami, które wskazywały jedynie szacunkowy wynik pomiaru, dzisiaj natomiast każdy kierowca może posiadać niewiarygodnie precyzyjne urządzenie do pomiaru trzeźwości. Wystarczy odwiedzić sklep http://sklep-alkomat.pl i wybrać jeden z wielu dostępnych tam alkomatów. Najtańsze z nich kosztują już kilkadziesiąt złotych, przez co są dostępne dla naprawdę każdego kierowcy.
Brak komentarzy.