Zdaniem wielu ekspertów opony zimowe zmniejszają ryzyko wypadków w najchłodniejszym w roku okresie. Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego gorąco zachęca kierowców do wymiany opon przed zimą. Jednak nie wszyscy kierowcy się na to decydują. Na rynku dostępne są także opony całoroczne, dzięki którym nie trzeba pamiętać o regularnych wizytach u wulkanizatora. Czy w przypadku samochodów marki Hyundai warto po nie sięgnąć? Co trzeba o nich wiedzieć?
Jak można rozpoznać opony całoroczne?
Aby wiedzieć z jaką oponą ma się do czynienia, trzeba przeczytać dokładnie opis produktu. Przy zakupie stacjonarnym problemu nie ma. Gorzej, gdy zakupy robi się w sieci. W praktyce opony zimowe oznaczone są symbolem góry i śnieżynki. Symbol 3PMSF także oznacza ogumienie zimowe. M+S to znak, że dana opona nadaje się do jazdy w zmiennych warunkach, a oznaczenia 4 all season, 4Seasons czy all season dotyczą opon całorocznych. Więcej informacji na temat różnego rodzaju ogumienia samochodowego znaleźć można w artykule https://felgi.com/podstawowa-wiedza-o-oponach-samochodowych/.
Jakie zalety mają opony całoroczne?
Dla większości osób opony całoroczne są po prostu rozwiązaniem wygodnym. Nie trzeba bowiem odwiedzać wulkanizatora w celu regularnej wymiany opon zimowych na letnie i odwrotnie. W przypadku posiadaczy samochodów Hyundai, oszczędność około 200 złotych w skali roku. Utrzymywanie jednego kompletu ogumienia zamiast dwóch jest ekonomicznie opłacalne.
Oczywiście opony zimowe w trudnych warunkach sprawdzają się lepiej niż te całoroczne. Z drugiej strony pogoda w Polsce bywa naprawdę nieprzewidywalna. Czasem śnieg potrafi zaskoczyć także, w wydawałoby się, cieplejsze miesiące. Wówczas ogumienie wielosezonowe okazuje się być doskonałym rozwiązaniem. Jeden komplet opon to koniec z częstymi wizytami u wulkanizatora. Nie trzeba też martwić się odpowiednim przechowywaniem ogumienia. Nie należy jednak w tym przypadku przesadnie oszczędzać. Warto postawić na opony całoroczne wysokiej jakości.
Czy warto zainwestować w opony całoroczne?
Generalnie dobrze jest się zastanowić, w jaki sposób i jak intensywnie eksploatowane jest auto. Kierowcy, którzy jeżdżą dużo i pokonują długie trasy, powinni raczej zakupić opony zimowe i letnie osobno. Opony wielosezonowe nie sprawdzają się na autostradach czy przy dynamicznej, agresywnej jeździe. Są one lepszym rozwiązaniem dla kierowców, którzy rocznie pokonują maksymalnie 5 tysięcy kilometrów, jeżdżą głównie po mieście i preferują spokojny styl jazdy. Więcej ciekawych rad i informacji na temat opon znaleźć można m.in. w serwisie felgi.com
Według mnie opony całoroczne są warte zainwestowania. Kupując dobrej jakości opony na pewno nie będziemy rozczarowani. Jeżdżę na Yokohamie 4S AW21 oponach klasy premium i spisują się prawe tak samo jak sezonowe opony. Poza tym przez cały okres użytkowania można niemało zaoszczędzić na wymianie.